Blog podróżniczy Nigeria

BLOG W TEMACIE

PODRÓŻE - ŻEGLARSTWO - KAITY - SURFING - JEDZENIE - WINO

SUYA NIGERYJSKI GRILL - PRZEPIS


Siry czy suya różnie na to mówią ale chodzi zawsze o cinkie plastry mięsa nabite na typowe grillowe patyczki (jak do szaszłyków. Tak nabite obtacza się w specjalnej orzechowo-ostrej posypce. Posypka jest owiana tajemnicą i niechętnie podawany jest skład. Słyszałem że dokładnego przepisu nie podaje się obcym. Może to potwierdzać fakt iż na próby dochodzenia do niego znajomy otrzymywał różne składy nawet z tego samego źródła.


Tak czy owak nie przesadzajmy przybliżony skład jest znany.


Najpierw należy wykonać kulikuli czyli proszek z orzeszków.


KULI-KULI


mielimy w młynku orzeszki ziemne - zwykłe ze sklepu ale nie solone.


Masę wyjmujemy i (ważne) odciskamy z nich olej najpierw ręką ewentualnie papierowym ręcznikiem formując takie tam kształty wielkości powiedzmy 2-3 kciuków.


Następnie te kulki/kształty wrzucamy na chwile na głęboki olej i smażymy aż trochę ściemnieją.


Następnie wyjmujemy i odstawiamy na papier aż się schłodzi i wyschnie.


Teraz możemy to wrzucić do młynka lub skruszyć w dowolny sposób w moździerzu czy mieląc otrzymując proszek – ważne to ma być proszek a nie pasta – temu właśnie służyły wcześniejsze zabiegi.


PRZEPIS NA PANIERKĘ GRILOWĄ DO SUYA


- 5 łyżek kuli kuli (tego powyżej proszku)
- 5 łyżek imbiru w proszku
- 2 łyżki suszonej chilli najostrzejszej
- ½ łyżeczki soli
-10 strąków suszonego afrykańskiego czarnego pieprzu (african negro pepper) zwanego kimba czy salim seeds albo pieprzem senegalskim. W smaku podobny on jest do pieprzu ale z posmakiem bitter czyli takim kwaśno/gorzkim.
SPOKOJNIE - Można go zastąpić 3 płaskimi łyżkami pieprzu czarnego z połową łyżeczki gałki muszkatołowej.

Ja osobiście za radą osoby zaznajomionej z kuchnią Nigerii dodaje jeszcze wytłoczki z nasion lnu. Nie mają one jakiegoś smaku ale zapewniają teksturę, objętość i są jakby nośnikiem. Ponieważ zastępujemy całe zmielone strąki tego afrykańskiego piepszu który jest dużo słabszy od piepszu czarnego a objętościowo jest go więcej i właśnie zapewnia tą objętość i teksturę którą zastępujemy właśnie wytłoczkami.
UWAGA Niej jest to konieczne. Nie zmienieją one smaku panierki.

teraz wołowinę w zbitą na bardzo cienkie plastry nabija się na patyczki obtacza w tej przyprawie i griluje. Smacznego.


Wkrótce (wszakże sezon grilowy się zaczyna) zamieszcze tu zdjęcia a może nawet filmik poglądowy.





WWW